9.04.2016r.
Tę datę zawsze będę wspominać z wielkim uśmiechem na twarzy. To właśnie tego dnia za sprawą moją i Agnieszki z bloga My Lifestyle w Rzeszowie, spotkała się grupa niezwykłych kobiet - matek - blogerek, które otworzyły swoje serca dla Fundacji Podkarpackie Hospicjum dla Dzieci z siedzibą w Rzeszowie.
Przygotowania rozpoczęłyśmy pół roku wcześniej, aby wszystko dopracować w najmniejszym szczególe. Czytając relacje i patrząc na kwotę którą zebrałyśmy, wiem, że nam się udało!
Dzięki wsparciu firm, które przekazały na naszą licytację wspaniałe przedmioty i dzięki nam samym, które otworzyłyśmy swoje serca i portfele, udało nam się zebrać NAJWIĘKSZĄ KWOTĘ jaką do tej pory, na tego typu spotkaniach zebrały blogerki...
Oprócz pieniążków, każda z nas przekazała również zawsze potrzebne w Hospicjum rzeczy takie jak mokre chusteczki, kaszki, obiadki i deserki w słoiczkach.
Od spotkania minęły już dobre dwa miesiące, a ja dopiero teraz mogę spokojnie usiąść i napisać tę relację...
Pamiętam ten dzień jak dziś! Odkąd tylko otworzyłam rano oczy towarzyszył mi ogromny stres. Szybka poranna toaleta i wyładowanym po brzegi samochodem, z Edytą z bloga Rysotki na przednim siedzeniu ruszyłyśmy do Rzeszowa. Śmiechu podczas jazdy było co niemiara, ale z nią zawsze tak jest ;) W pewnym momencie drogi spotkałyśmy także Agę, naszego kochanego "pirata drogowego" który bezpiecznie doprowadził nas do celu ;) Mimo tego, że na miejsce dotarłyśmy później niż planowałyśmy i tego, że musieliśmy zmienić kilka rzeczy w sali, dzięki pomocy dziewczyn które pojawiły się pierwsze byłyśmy gotowe na czas! Pozostało nam tylko realizować nasz plan...
Spotkanie odbyło się w restauracji "Leśna Wola". Chciałam zaznaczyć fakt, że Rzeszów nie jest miastem otwartym na tego typu eventy i spośród 30 restauracji do których wysłałam zapytanie, odpowiedziała i wyraziła chęć wsparcia nas tylko ta! Bardzo dziękujemy, bo teraz wiemy, że nie mogłyśmy trafić lepiej. Mega klimatyczne miejsce, klimatyzowana sala na wyłączność, obsługa z uwagą wsłuchująca się w każdą z naszych próśb i nieoceniona pomoc! :)
Powitanie to jeden z tych punktów, który doprowadza mój głos i ręce do drżenia. To już drugie spotkanie na którym musiałam uruchomić mój (patrząc z perspektywy czasu) pewnie nie najmądrzejszy monolog. Zresztą nawet na zdjęciu zostało to uwiecznione ;)
Pierwszą prelekcję z ramienia ruchu Głodni Zmian, poprowadziła dla nas Ania Patrzałek z bloga Dylematy Mamy i Taty. Magister inżynier Technologii Żywności i Żywienia Człowieka na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie, Edukator Żywieniowy w programie "Zdrowo Jemy Zdrowo Rośniemy, Dietetyk w Przedszkolu Samorządowym w Krakowie i Członkini Polskiego Towarzystwa Dietetyki. W godzinnej "pigułce", ciekawie i zajmująco opowiedziała nam o najważniejszych zasadach w żywieniu najmłodszych i "zdemaskowała" kilka produktów, które reklamowane są jako zdrowe i pełne witamin.
Kolejny wykład poprowadził dla nas Sebastian Peret - prezes Fundacji Klub Młodych Liderów Mielec. Sebastian przekazał nam część swojej wiedzy o Social Media - Facebooku, Instagramie i Snapchat-cie. Niestety w godzinie ciężko opowiedzieć o wszystkim o czym by się chciało, jednak te najważniejsze informacje chłonęłyśmy jak gąbka. Wiem, bo każda z nas teraz wariuje na swoich fanpage'ach na facebooku :)
Później przyszła pora na przerwę i pyszny obiad, a po nim, wróciliśmy na prezentację marki Colway International.
Całkowitym zaskoczeniem był dla nas tutaj przyjazd prezesa firmy. Pan Maurycy Turek postanowił osobiście spotkać się z nami, gdyż (jak to sam zaznaczył) to my jesteśmy przyszłością internetu. Z niesamowitą pasją opowiadał on o swoim produkcie i życiu. Słuchałam go z takim przejęciem, że "kupił" mnie w 100%.
Później oddał głos Pani Ewie Polok - partnerowi firmy - która przedstawiła nam produkty Colway International. Mogłyśmy je także wypróbować na własnej skórze wykonując zabieg na dłonie. Są naprawdę wspaniałe! Ciągle komentowałyśmy "jakie delikatne" , "jakie gładkie" :) Kilku z nas produkty tak przypadły do gustu, ze podjęły współpracę z tą marką.
Następnie przyszedł czas na rozliczenie licytacji. Jak już wspomniałam na początku, udało nam się zebrać piękną sumę 2667zł!
Później mogłyśmy się już delektować pysznym tortem od jednej z uczestniczek - Ani (Mama Cukiereczki, Słodka Kraina Czarów), kawą i plotkami :)
Kochane uczestniczki! Dziękuję za spotkanie i wszystkie miłe słowa na blogach. Nieskromnie napiszę, że odwaliłyśmy kawał dobrej roboty! Agnieszka! Dziękuję za to, że dzielnie znosiłaś moje humory ;) Z niecierpliwością czekam na Vol. 2 i kolejne spotkanie z Wami dziewczęta!
A o oprawę fotograficzną zadbał Grzegorz Malinowski, którego udało mi się uwiecznić :)
Jeszcze raz ogromne podziękowania dla naszych partnerów! Bez Was nie byłoby tego wyniku!
Nukka, SeeSee, Mama i ja, Miętowy Królik – Art Studio, Oillan, Świat Książki, Eco Blik, Muppet Shop, Zabawkator, TianDe Chrzanów, Moncziczi, Patatoy, IV Baby, HonsiuMisiu, Rajchelka, WoodenStory, Linomag, Bobelo, Pracownia Agrafka, Looli, Kasia at home, Helion, Ouhmania, Ludilo, Ziaja, Novae Res – Wydawnictwo Innowacyjne, Chocolissimo, Szy dełkowe Noski, Whisbear, Nateland, Dr Barbara, DinoDino, Pracownia Rodzinna, Tuloko, Projektogram, Face&Look, Oleofarm, Redro, Dabrovka, Hally Design, Malinova Anielova, Better Land, Attipas, Mumka, Majunto, CiuCiu Cukier Artist, Eveline Cosmetics, Wydawnictwo Debit, Pepper Bed, Dax Cosmetics, Mamy Kalendarz, Drukomat.pl, Doux- Doux, alegorma, Taputap, Bucik i Babice, Ekoubranka, BioBeauty, Oomamoo, WidziMisie, Lalki MeToo, TotoDesign, Maamut, Kram Pauli, Księgarnie Matras, JuraPark Bałtów, Twinkle twinkle, LittleWonders, Farmon a, Elemele, Tata Szyje, Paisley, HopSiup, Kaku& Love, Zyzio – zabawki ręcznie robione, Mamalula, mCelestini, Bosco Design, Manufacture A&M, Art Shop Handmade, Stella, Mały Artysta, OH Tully, Nibylandia, Sensus, Bez droża, Akatia, GaboDres, Briok o, Muzyka Bobasa, Tuptupki, Boogie Woodie, Sango Trade, Passion4Home, Revitalas h, Plazanet, CzaCzu, Angela Jewelery, Milomi, Baby Lena Handmade, Bobux.
Brawo dziewczyny :-) Fajny cel i piękny wynik :-)
OdpowiedzUsuńDziękujemy! :*
Usuńsuper <3
OdpowiedzUsuń<3
UsuńAmelia spotkanie było mega udane, dziękuję, ze mogłam byc z Wami :)
OdpowiedzUsuńKasiu! Mam nadzieję, że prędko zobaczymy się ponownie! :*
Usuńtrzymam Cie za słowo :*
UsuńJak ja lubie takie potkania!!! Mozna poznać się w realu, dowiedzieć czegos ciekawego :)
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam! Ale zdecydowanie luźniej się czuję,kiedy ich nie organizuję.Na tym stres zżerał mnie potwornie ;)
Usuń